Na zdrowo, bo tak jest prawidłowo.
Oto zmora nastolatków, coś, co niekiedy wprost śni im się po nocach i zaprząta umysły w biały dzień czyli… ich waga.
Jeśli byłeś nastolatkiem, na pewno znasz to uczucie. Natomiast jeśli wciąż nim jesteś, to chyba tym bardziej wiesz o co chodzi, prawda? Stajesz na wadze i aż boisz się spojrzeć na jej licznik. Wśród twoich rówieśników wywierana jest presja na to, aby być coraz lżejszym i chudszym. Ciebie – i każdego innego oczywiście – powinno nurtować jednak coś innego. Tym o czym mówię, jest nie tyle twoja waga, lecz prawidłowa waga.
Nie możesz się głodzić tylko dlatego, że czujesz nacisk – nacisk na to, aby być szczupłym. Nie to jest jednak najważniejsze. Zamiast skupiać się na tym, jak zmniejszyć swoje racje żywnościowe, sprawdź może to czy odżywiasz i rozwijasz się prawidłowo. Zależy to oczywiście od tego, jak bardzo aktywny tryb życia prowadzisz czy jaką dietę sobie obrałeś. Wpływ na twoją wagę mogą mieć również przekazane ci geny, a nawet stan psychiczny. Widzisz? Nie tylko ćwiczenia się liczą! Utrzymanie prawidłowej dla twojego wieku i sytuacji wagi, może się okazać nawet prostsze niż czasem się zdaje.
Rodzice, dobrze o tym wszystkim wiecie, prawda? Dzieci czy młodzieży, postarajcie się dbać o siebie, ale nie w sposób uciążliwy i nachalny, ale przede wszystkim – prawidłowy.
Najnowsze komentarze